Komorowski, Kaczyński i… Paris Hilton

Komorowski, Kaczyński i… Paris Hilton

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wprost, Wikipedia/ Glenn Francis 
Cześć wyborców podeszła do wczorajszego głosowania z dużym dystansem i ironią. Podczas gdy większość Polaków stawiała krzyżyk przy Komorowskim lub Kaczyńskim, niektórzy oddawali swój głos m.in. na Paris Hilton, Adama Małysza i Lukasa Podolskiego.
Część z oddanych wczoraj głosów była nieważna. Jedni stawiali krzyżyki obok wyznaczonych kratek, inni nie stawiali go w ogóle, a jeszcze inni głosowali na trzeciego kandydata. W zależności od poczucia humoru wyborców była to Paris Hilton, Lukas Podolski i Adam Małysz. Warto zauważyć, że wyborca dziedziczki hotelowego imperium postarał się i zgodnie z zasadami PKW wpisał również jej drugie imię, a także narysował kratkę i w niej postawił krzyżyk. Wiadomo też, że głos na Adama Małysza pochodzi z Warszawy.

Hilton nie dość, że za młoda, to jeszcze nie ma polskiego obywatelstwa, więc na prezydenturę nie może liczyć podwójnie. Małysz jest Polakiem, ale jest za młody, bo ma 32 lata. Brakuje mu więc trzech lat. Podobnie sytuacja ma się z Lukasem Podolskim, który ma dopiero 25 lat. Choć gwiazda reprezentacji Niemiec gra w kadrze naszych zachodnich sąsiadów, to polskiego obywatelstwa nigdy się nie zrzekł, więc teoretycznie za dziesięć lat może stanąć w szranki z innymi kandydatami do Pałacu Prezydenckiego.

Jeżeli Małysz rządziłby tak dobrze, jak skacze, Podolski tak, jak strzela, a Hilton tak, jak robi zakupy, to o przyszłość Polski nie trzeba byłoby się martwic, bo prezydent byłby niemal ideałem.

TVN24, ps